kosmiczne energie
Wkurwiają mnie ludzie z negatywną energią. Nie żebym sama była jakimś rozśpiewanym pozytywnie myślącym ptaszkiem...jestem po prostu normalna, racjonalna. Wkurwia mnie po prostu, gdy ktoś snuje miliony czarnych scenariuszy, zamiast się skupić na tym co jest i wziąć to bardziej w swoje ręce. Wkurwia mnie, gdy muszę wysłuchiwać takich rzeczy i to mimowolnie wpływa do mojej głowy i próbuje coś burzyć. Nie cierpię, gdy ktoś jest taki zafiksowany, taki zatruty sprawami z przeszłości, prezentujący miliony mechanizmów obronnych. Okropne wampiry energetyczne. Czasem od czegoś takiego autentycznie chce mi się rzygać i mam ścisk w mózgu.